Friday, March 22, 2013

Mostek Wolowy (beef brisket) w szybkowarze

Kupilam szybkowar - kurcze - nazwa rzeczywiscie pasuje - gotuje szybko...a nawet powiem, bardzo szybko. Najpierw zrobilam golonke, ale tak bylam zafascynowana gotowaniem, ze zapomnialam zrobic zdjecia. Potem byla soczewica - ale, ze to szaro- brazowa papka, wiec zdecydowalam sie poczekac na cos konkretnego. Wybor padl na wolowine - sprezylam sie by nie zapomniec uwiecznic tego przedsiewziecia. Oto kilka zdjec:




Miesko wyszlo mieciutkie, ze wystarczyly dwa wildelce by rozszarpac na kawalki. Upieklam do tego buleczki pelnoziarniste z siemeniem lnianym i obiadek gotowy. Aha - jako dodatki na talerzu wyladowaly korniszonki (niestety niemieckie) i polskie pomidorki w occie firmy"old World".

 Bylo super.....ale kawal miesa, ktory mialam to 12 funtow (ponad 5 kilo!!!!), trzeba wiec wymyslic cos innego z tym miechem...beda wiec mexykanskie Enchiladas....ale to juz w nastepnym poscie.
Smacznego.


1 comment:

  1. Ja tam wigilijnego karpia z pieczarkami w śmietanie szykuję. Za oknem -15(rano) śniegu po pas, jadę do nadleśnictwa po choinkę, bo nigdzie na placach nie sprzedają :)

    ReplyDelete